W dzisiejszych czasach bardzo wielu przedsiębiorców zastanawia się nad tym w jaki sposób prowadzić biznes bez ZUS-u i podatków. Prawda jest taka że nigdy nie da się ograniczyć podatków do zera. Każdy z nas chociażby płacąc w sklepie płaci podatek Vat. Niestety coraz częściej zdarza się że przedsiębiorcy decydują się na prowadzenie biznesów bez rejestracji, czyli na czarno. Jednak nie chcę zajmować się polecaniem takiej formy prowadzenia biznesu. Dowiedz się jak nie płacić ZUS-u?
W dzisiejszym artykule chcę pokazać wam możliwości ograniczenia wielkości podatków i dostępu do możliwych optymalizacji. Skupię się na trzech najbardziej popularnych rozwiązaniach. Trzeba pamiętać o tym, że w tego typu sprawach ważne są porady księgowe.
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością
Spółka z.o.o. jest w ostatnim czasie coraz bardziej popularnym rozwiązaniem. Z drugiej strony nadal nie jest to polecane rozwiązanie przez wielu księgowych oraz doradców podatkowych. Wynika to z tego że przez wiele lat spółki z o.o. nie były dostępne dla przeciętnego przedsiębiorcy. Powodem był wysoki kapitał zakładowy wynoszący 50 000 zł. Dziś wynosi on jedyne 5 tys. W związku z tym popularne były działalności gospodarcze i spółki cywilne. Księgowi oraz biura rachunkowe wyspecjalizowała się w obsłudze właśnie takich firm. W dobie zmian bardzo dużo księgowych nie nadążyło z przepisami dotyczącymi spółek z o o.. I to właśnie oni dziś przestrzegają przedsiębiorców przed spółkami z o.o..
Prawda jest taka że spółki z o.o. mają niezwykle dużo korzyści z których mogą korzystać nawet najmniejsze przedsiębiorstwa. Do najważniejszych korzyści należy fakt że nie trzeba płacić obowiązkowej składki do ZUS za przedsiębiorców czyli za właścicieli i członków zarządu. W przypadku dwuosobowego składu jest to oszczędność do 25 tysięcy złotych rocznie. Spółka z.o.o daje również możliwość budowania osobnej zdolności finansowej, ponieważ jest to osobna osoba prawna. Spółka z.o.o ogranicza odpowiedzialność osób fizycznych za ewentualne błędy inwestycyjne, czy błędy biznesowe. Należy oczywiście pamiętać że jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie spółka bez odpowiedzialności. Fakt że jest to osobna osobowość prawna powoduje że mamy oddzielona majątki, które nie mają na siebie bezpośredniego wpływu. Dzięki temu jesteśmy zdecydowanie bardziej bezpieczni. Co więcej rozwiązanie to powoduje że też nasza rodzina jest bardziej bezpieczna. Skupiając się na podatkach: spółka z o.o. ma większy dostęp do optymalizacji podatkowej. W przypadku działalności gospodarczej prawie zawsze płacimy podatek 19% lub 18%. Jeżeli chcielibyśmy rozliczać spółkę z.o.o, zgodnie z nazwijmy to duchem ustawy, wtedy bylibyśmy zmuszani do tak zwanego podwójnego opodatkowania. Jednak istnieją legalne sposoby na to, aby ominąć podwójne opodatkowanie w spółce z o.o. Do najczęściej występujących należy umowa o dzieło, wynagrodzenie dla członków zarządu, czy też delegacje. Podsumowując spółka z o.o. daje nam korzyści podatkowe oszczędności na ZUS-ie oraz zapewnia nam zdecydowanie wyższy poziom bezpieczeństwa niż np. działalność gospodarcza czy spółki osobowe.
Spółka komandytowa
Drugim popularnym rozwiązaniem jest spółka komandytowa. Najczęściej wykorzystuje się ją wtedy, gdy spółka z o.o. staje się zbyt prymitywnym rozwiązaniem dla firmy. Ma to miejsce wtedy kiedy wynagrodzenia z tytułu umów o dzieło, czy też wynagrodzenia dla członków zarządu przekracza pierwszy próg podatkowy. Czyli wtedy, gdy jedna osoba otrzymuje więcej niż 85,500 zł rocznie. W tym momencie bardzo korzystna staje się spółka komandytowa, dlatego że opłacamy 19% podatku bez względu na kwotę wypłaty. Nawet jeżeli osiągamy 150 tys, 200 tys dochodu i tak płacimy 19%. Dodatkowym atutem spółki komandytowej jest właściwie brak odpowiedzialności osób fizycznych za zobowiązania tej firmy. W spółce komandytowej mamy dwie role: komplementariusza i komandytariusza. Komandytariusz jest zwykle osobą fizyczną, która jest tak zwanym cichym inwestorem i oczekuje na zyski z firmy. Komandytariusz nie jest uprawniony do reprezentacji firmy i generalnie nie ponosi odpowiedzialności za działania firmy. Komplementariusz kompletnie odpowiada za zobowiązania spółki komandytowej. Najczęściej do tej roli powołuje się spółka z o.o. Wtedy mówimy o spółce z o.o spółce komandytowej. W takiej konfiguracji w razie czarnego scenariusza w pierwszej kolejności odpowiada spółka komandytowa. Gdy zabraknie kapitału w spółce komandytowej odpowiada komplementariusz, czyli spółka z o.o.. Gdyby zabrakło kapitału w spółce z.o.o wtedy można pokusić się o wytaczanie procesów przeciwko członkom zarządu spółki z o.o. Natomiast w prawie polskim może to trwać nawet powyżej 10 lat i realnie takie procedury praktycznie nigdy nie występują. Podsumowując, spółka komandytowa pozwala na ujednolicenie podatku do 19%. Ma to znaczenia dla firm gdzie dochód na osobę pojedynczą wynosi powyżej 85,5 tysięcy złotych. Dodatkowo daje nam praktycznie stuprocentową ochrona majątku osób fizycznych.
Spółki zagraniczne
Trzecim popularnym rozwiązaniem stały się spółki zagraniczne, szczególnie spółki w Wielkiej Brytanii oraz w Czechach. W mojej ocenie rozwiązanie to nie jest bezpieczne, po pierwsze dlatego że urzędy skarbowe są skonsolidowane. Z drugiej strony jeżeli mieszkam w Polsce prowadzę biznes w Polsce, a rejestrujemy go w Wielkiej Brytanii może okazać się że i tak podatki powinniśmy płacić zgodnie z miejsca przebywania, czy z miejscem prowadzenia biznesu. W internecie możecie znaleźć miliony historii na temat tego że ktoś zaufał jakieś firmie zarejestrował spółka w Wielkiej Brytanii w Czechach, czy w Estonii, a dzisiaj ściga go urząd skarbowy, ZUS za jakieś zaległości które wynikają właśnie z tego że w sposób niepoprawny, nielegalny, niezgodny z przepisami międzynarodowymi przeniósł firmę do innego kraju. Jeżeli chcemy korzystać z rozwiązania spółek zagranicznych powinniśmy skorzystać z zaufanego specjalisty, z osób które wiedzą co robią i znają prawo międzynarodowe. Prawda jest taka że nie wiele małych i średnich firm stać na takie rozwiązanie. Optymalizacje muszą być prowadzona w sposób legalny, który nie powoduje podważenia przez przepisy poszczególnych krajów. Jeżeli chodzi o spółki zagraniczne nie mówię że nie należy z tego korzystać, natomiast jeżeli ktoś się zdecyduje to trzeba to robić zgodnie ze sztuką, czyli nie za kilkaset złotych miesięcznie. Jeżeli ktoś proponuje wam taką ofertę to prawdopodobnie nie wie co robi.
Tytuł tego artykułu jest dość zaczepny, jednak ma na celu to żebyśmy zwrócili uwagę na to że jednoosobowa działalność gospodarcza nie zawsze jest dla nas najlepszym wyborem, a wręcz często jest dla nas najbardziej kosztowne wyborem. Mam na myśli zarówno zobowiązania wobec ZUS, jak urzędu skarbowego, jak i ryzyko pełnej odpowiedzialności za ewentualne błędy inwestycyjne czy chociażby za to że ktoś nie zapłaci nam faktury w terminie. Moim zdaniem z uwagi na to że polska to jednak stosunkowo dziki kraj jeżeli chodzi o kwestie podatkowe należy się możliwie bardzo zabezpieczać I do tego są właśnie spółki z o.o., czy spółki komandytowe.
Spodobał Ci się ten wpis? Artykuł ten powstał przy współpracy z firmą Vattax. Zapraszamy do zapoznania się z ofertą na wyżej wymienionej stronie.
